Stosunek kobiet do regulacji poczęć, a nauka Kościoła Katolickiego

(…) Dostęp do szerokiej gamy środków regulacji poczęć w połączeniu z wiedzą o płciowości człowieka sprawia, że współczesna kobieta może swobodnie planować liczebność swojego potomstwa, określić datę narodzin swoich dzieci, a nawet wpłynąć na ich płeć. W przypadku nieplanowanej ciąży, staje przed nią możliwość dokonania aborcji, czy to w zaciszu własnego domu (dzięki środkowi wczesnoporonnemu), czy też (legalnie bądź nie) w gabinecie lekarskim. (...) Kościół katolicki nie pozostaje obojętny wobec jakże wrażliwej i intymnej kwestii, jaką jest regulacja poczęć. Na sposób „biało-czarny” odróżnia „cywilizację śmierci” od „cywilizacji życia”. (…) Katolickie małżeństwa, zatopione w 38 milionowym katolickim społeczeństwie, zderzają się z jednej strony z nauczaniem Kościoła, które można by określić jako pro-life, z drugiej zaś z falą trendów prezentującą odmienne, pełne laickości i pro-choice’u stanowisko. Które z nich bardziej ujmuje Polki wyznania katolickiego? Jakie postawy prezentują wobec przerywania ciąży i środków regulacji poczęć? Czy utożsamiają się z nauczaniem Kościoła i żyją z nim w zgodzie? To tylko niektóre pytania, na które postanowiłam uzyskać odpowiedź.